niedziela, 24 października 2010

czwartek, 21 października 2010

Zapiekanka

Zapiekanka to jedna z łatwiejszych potraw. Do jej przygotowania bedą nam potrzebne następujące składniki: 
  • Dwa pomidorki ( mogą być z puszek - posiekane i obrane ) 
  • Makaron ( dowolny kształt jaki lubimy ) 
  • Ser żółty w ilościach w jakich lubimy ja akurat lubię dużo ;)
  • Kukurydza w puszce ( mogą być dwie lub więcej - zależy ile kto lubi )
  • Tuńczyk w sosie własnym
  • Możemy dodać także puszkę groszku lub paprykę co jak komu smakuje
  • Dwa jaja ( może być więcej )
  • Sól, pieprz, bazylia, oregano i inne przyprawy które lubimy

Przepis : 

1.Makaron ugotować 
2. Przygotować pomidory ( obrać i pokroić w kawałeczki ) 
3. Naczynie żaroodporne wysmarować olejem/oliwą/masłem jak kto woli
4. Makaron po ugotowaniu odcedzić zahartować s strumieniu zimnej wody
5. Następnie makaron wrzucić do naczynia żaroodpornego
6. Do tego naczynia wsypać też zawartość wszystkich puszek ( pomidorów, tuńczyka , kukurydzy ) oraz doprawić przyprawami. Wszystko wymieszać dokładnie ( Fot.8.)
7. Wbić dwa jaja jak na fotografii ( Fot.9.) ( następnie jeszcze raz wymieszać dokładnie )
8. Całość przykryć serem jak na fotografii ( Fot.10,11.) oraz przykryć pokrywką
9. Piec w piekarniku w temperaturze około 180 stopni przez 30 minut ( aż do żółty ser się roztopi ) a spód zapiekanki będzie wrzeć.
10. Po tym czasie ostrożnie wyjąć, zdjąć pokrywkę i podawać.

Smacznego ;)

Fot.1. Składniki
Fot.2. Przygotowanie pomidorów i sera
Fot.3. Gotowy makaron przesypany do nacyznia
Fot.4. Składniki na miejscu
Fot.5. Gotowe do mieszania
Fot.6. j.w
Fot.7. Składniki wymieszane
Fot.8. J.w
Fot.9. Dodane dwa jaja
Fot.10. J.W
Fot.11. Przykryte serem
Fot.12. Całość wymieszana i przykryta serem
Fot.13. Pokrywka i ....
Fot.14. do piekarnika
Fot.15. Po upieczeniu
Fot.16. j.w smacznego ;)

poniedziałek, 18 października 2010

Przepis na Szpinak

Z uwagi na to że szpinak jest łatwo dostępny w porze letnio jesiennej i jest dość łatwy w przyrządzaniu postanowiłem dziś zamieścić przepis na jego przyrządzenie.

Do dania będą nam potrzebne : 
- szpinak
- trochę masła 
- 2 jaja
- sól
- ząbek lub dwa czosnku
- pieprz lub dowolne przyprawy jakie tam lubimy ( chili itd.)

Przepis : 

Dwa jajka wbić do szklanki następnie posypać solą i pieprzem dodać czosnku roztartego na miazgę - całość odstawić

Szpinak w wiązce jak na rysunku poniżej należy umyć, następnie obciąć korzonki a następnie wrzucić do gotującej się wody. Po około 10-ciu minutach szpinak należy odcedzić i odstawić żeby obciekł. Następnie nastawić patelnię na którą należy nałożyć trochę masła, zaczekać aż się rozpuści. Teraz można dołożyć szpinak i co jakiś czas mieszać. Po kilku minutach można dołożyć wcześniej przygotowane jajka. Całość mieszać kilka minut aż do wyglądu jajecznicy jak na Foto.9.

Fot.1. Szpinak przed umyciem 

Fot.2. Szpinak po umyciu

Fot.3. Szpinak w garnku wrzącej wody.

Fot.4. Szpinak odcedzony

Fot.5. Rozpuszczam masło na patelni

Fot.6. Jajka z solą i pieprzem i czosnkiem

Fot.7. Szpinak z wlanym jajkiem i przyprawami

Foto.8. Szpinak i prawie gotowa "jajecznica" ;)

Foto.9. Danie gotowe

niedziela, 17 października 2010

Folia spożywcza

Błyszcząca strona folii chroni zawartość przed działaniem temperatury -  matowa ją przepuszcza. Jeśli chcemy upiec coś na szybko należy zawinąć tak by matowa strona była na zewnątrz
Jeżeli chcemy zabezpieczyć nasze danie przed utratą ciepła należy zawinąć go błyszczącą stroną na zewnątrz.

sobota, 4 września 2010

Kiszone Ogóreczki

Tak ostatnio przyszła mi ochota na ogórki kiszone. ;)
 Przepis bardzo prosty wymagający w zasadzie kilku zakupów i 15 minut pracy ale jakie efekty :). Zakupiłem 1,5 kg ogórków najlepiej samemu sobie wybrać. Czyste małe przeciętnie 5-10 cm do tego zestaw do kiszenia ( radzę zwrócić uwagę na ilości :   chrzanu, kopru , liści chrzanu i ich jakość ) czasem może się okazać że lepiej zakupić to wszystko osobno. Warto do tego jeszcze mieć specjalny garnek do kiszenia ( można zakupić ostatnio w Tesco po 23 zł garnek 3L ).

przepis :

1. Wszystko dokładnie myjemy, szorujemy itd ( ganek dobrze jest wyparzyć
2. Układamy ogóreczki tak aby zmieściło się jak najwięcej w ganrku
3. Przekładamy czasem koprem, i korzeniami chrzanu
4. Nakrywamy liśćmi chrzanu
5. Zalewamy przygotowaną wcześniej zalewą ( 1łyżka stołowa soli na 1 L wody )
6. następnie przykrywamy talerzykiem nasz garczek i dociskamy czymś i odstawiamy na kilka dni w zależności od tego jakie ogórki kiszone lubimy.

Smacznego ;)

sobota, 21 listopada 2009

Kurczak Zielony ( w serze pleśniowym)

Kurczak Zilony to jedna z najprostszych potraw z kurczaka jakie istnieją dlatego wybrałem na początek tak od podstaw. Potrzebne będą dwa składniki w zasadzie + ewentualne przyprawy.

Składniki:

-piersi z kurczaka ( podwójne lub pojedyncze ) zależy od ilości porcji jaką planujemy.
-ser pleśniowy ( akurat wykorzystałem jeden rożeg Lazura) ale może być dowolny pleśniowy, niebieski itd jaki tam sobie wymarzycie ważne żeby nadawał odpowiedni smak naszemu mięsku. Ostatnio zrobiłem z Niebieskim Stiltonem ( ktorego miałem zaszczyt przytachać ze Szkocji).

Potrzebne "narzędzia kuchenne"
- nóż do oprawiania mięsa najlepiej z jednego kawałka metalu jak to na Fotce 2. łatwo się myje jest bardzo ostry
- naczynie żaroodporne (fotka 5.)

Przedstawiony tutaj przepis został zrobiony z 1,6 kg piersi z kurczaka ( dwie podwójne) około 300g wyleciało do śmieci ( kostki, krwiste kawałki, tłuszcz itd.). ( jak ktoś lubi nie ma sprawy mozna zostawić ;).

Dość ogółów przystąpmy do działania.

1. Piersi z kurczaka przygotujemy w nastepujący sposób :
 -myjemy  pod bierzącą wodą
 -wykrawamy wszystkie części które nam nie pasują ( tłuszcz, kawałki z żyłkami, kostki itd.) ( fotka nr 1.)


                                          Fotka 1.

 -dzielimy mięso na małe kawałeczki ( fotka nr 2,3,4)



                                          Fotka 2.


                                          Fotka 3.

Po pokrojeniu na kawałeczki

 
                                          Fotka 4.

- Nastepnie należy przygotować naczynie żaroodporne (Fotka 5.)
- Wysmarować je masłem ( dno i ścianki) jeśli nie chcemy się pobrudzić nalezy do tego wykorzystać skrawek folii aluminiowej nałożyć sobie kawałek masła na folie i przez nią wysmarować naczynie wewnątrz - efektr końcowy (Fotka 6.)


                                          Fotka 5.



                                           Fotka 6.

 - Po wysmarowaniu naczynia wewnątrz przekładamy pokrojone uprzednio mięsko do naczynia ( Fotka 7.)



                                          Fotka 7.

- Nastepnie nasz ser (Fotka 8.) należy pokroić w kawałeczki i położyć na wierzch mięsa w naczyniu. ( Fotka 9.)



                                          Fotka 8.



                                          Fotka 9.

- Całość wkładamy do rozgrzanego w cześniej piekarnika  ( około 170-180 stopni) i pitrasimy przez około 30 minut aż nasz ser rozpuści się i zacznie wrzeć całą objętością. Efekt końowy zamieszczam na fotkach 10- jeszcze w piekarniku, Fotka 11. juz po wyjęciu z piekarnika pięknie zapieczony kurczak w serze pleśniowym.



                                          Fotka 10.



                                          Fotka 11.

Na podsumowanie. Z czym to mozna itd. Można to z ziemniaczkami ugotowanymi na przykład lub z frytkami i surówką. Lub z ważywami na patelnię, lub z kalafiorem lub brokułem gotowanym. Mam nadzieję że będzie smakowało. ;)

P.S No to pierwszy przepis już był mam nadzieje że kolejne pójdą szybciej. ;)


niedziela, 25 października 2009

Pierwszy wpis ( wstęp) dlaczego itd...

Dlaczego blog, dlaczego o gotowaniu i po co to wszystko?


No więc:
- Dlaczego o gotowaniu? Ponieważ lubię to ;), lubię jeść i lubię gotować
- Skąd pomysł na bloga? Może po obejrzeniu filmu, może za za duże ilości czasu jaki mam sam nie wiem.
- Po co to wszystko ? Żeby pokazać męskiej części netu ( i nie tylko ) jakie gotowanie jest fajne, proste, przyjemne.
- Dlaczego lubię gotować ? Powiedzmy tak gdy czegoś nie musimy nie lubimy lecz gdy różne sytuacje zmuszają nas do nauki czegoś wtedy warto to polubić ( jak to mówią - "pokochaj swoją pracę a nigdy już nie będziesz chodził do pracy"). Wybór jest prosty albo umiesz gotować i jesz co lubisz/zrobisz co ci smakuje albo jesteś skazany na wszelkiego rodzaju syf z marketów/restauracji/barów itd ;) 

( oczywiście od czasu do czasu do restauracji można się wybrać aby spróbować czegoś nowego itd.) ale ja jakoś jestem tradycjonalistą  wole wiedzieć co jem (tak na 100% nigdy nie jestesmy pewni ale.... no ;) ).
Postaram się żeby przedstawić tutaj jak najwięcej się da przepisów na obiady/kolacje sniadania a z czasem może i nawet jakiś deser wpadnie. Będziemy się razem uczyć itd., poznawać przyprawy i magiczne sposoby na smaki. Postaram się publikować conajmniej jeden przepis w tygodniu. 

To tak tytułem wstępu jak będę miał jakąś wenę początkową to zacznę się rozpisywać na temat przepisów, porad itd.

Pozdrówki
TCT