sobota, 21 listopada 2009

Kurczak Zielony ( w serze pleśniowym)

Kurczak Zilony to jedna z najprostszych potraw z kurczaka jakie istnieją dlatego wybrałem na początek tak od podstaw. Potrzebne będą dwa składniki w zasadzie + ewentualne przyprawy.

Składniki:

-piersi z kurczaka ( podwójne lub pojedyncze ) zależy od ilości porcji jaką planujemy.
-ser pleśniowy ( akurat wykorzystałem jeden rożeg Lazura) ale może być dowolny pleśniowy, niebieski itd jaki tam sobie wymarzycie ważne żeby nadawał odpowiedni smak naszemu mięsku. Ostatnio zrobiłem z Niebieskim Stiltonem ( ktorego miałem zaszczyt przytachać ze Szkocji).

Potrzebne "narzędzia kuchenne"
- nóż do oprawiania mięsa najlepiej z jednego kawałka metalu jak to na Fotce 2. łatwo się myje jest bardzo ostry
- naczynie żaroodporne (fotka 5.)

Przedstawiony tutaj przepis został zrobiony z 1,6 kg piersi z kurczaka ( dwie podwójne) około 300g wyleciało do śmieci ( kostki, krwiste kawałki, tłuszcz itd.). ( jak ktoś lubi nie ma sprawy mozna zostawić ;).

Dość ogółów przystąpmy do działania.

1. Piersi z kurczaka przygotujemy w nastepujący sposób :
 -myjemy  pod bierzącą wodą
 -wykrawamy wszystkie części które nam nie pasują ( tłuszcz, kawałki z żyłkami, kostki itd.) ( fotka nr 1.)


                                          Fotka 1.

 -dzielimy mięso na małe kawałeczki ( fotka nr 2,3,4)



                                          Fotka 2.


                                          Fotka 3.

Po pokrojeniu na kawałeczki

 
                                          Fotka 4.

- Nastepnie należy przygotować naczynie żaroodporne (Fotka 5.)
- Wysmarować je masłem ( dno i ścianki) jeśli nie chcemy się pobrudzić nalezy do tego wykorzystać skrawek folii aluminiowej nałożyć sobie kawałek masła na folie i przez nią wysmarować naczynie wewnątrz - efektr końcowy (Fotka 6.)


                                          Fotka 5.



                                           Fotka 6.

 - Po wysmarowaniu naczynia wewnątrz przekładamy pokrojone uprzednio mięsko do naczynia ( Fotka 7.)



                                          Fotka 7.

- Nastepnie nasz ser (Fotka 8.) należy pokroić w kawałeczki i położyć na wierzch mięsa w naczyniu. ( Fotka 9.)



                                          Fotka 8.



                                          Fotka 9.

- Całość wkładamy do rozgrzanego w cześniej piekarnika  ( około 170-180 stopni) i pitrasimy przez około 30 minut aż nasz ser rozpuści się i zacznie wrzeć całą objętością. Efekt końowy zamieszczam na fotkach 10- jeszcze w piekarniku, Fotka 11. juz po wyjęciu z piekarnika pięknie zapieczony kurczak w serze pleśniowym.



                                          Fotka 10.



                                          Fotka 11.

Na podsumowanie. Z czym to mozna itd. Można to z ziemniaczkami ugotowanymi na przykład lub z frytkami i surówką. Lub z ważywami na patelnię, lub z kalafiorem lub brokułem gotowanym. Mam nadzieję że będzie smakowało. ;)

P.S No to pierwszy przepis już był mam nadzieje że kolejne pójdą szybciej. ;)


niedziela, 25 października 2009

Pierwszy wpis ( wstęp) dlaczego itd...

Dlaczego blog, dlaczego o gotowaniu i po co to wszystko?


No więc:
- Dlaczego o gotowaniu? Ponieważ lubię to ;), lubię jeść i lubię gotować
- Skąd pomysł na bloga? Może po obejrzeniu filmu, może za za duże ilości czasu jaki mam sam nie wiem.
- Po co to wszystko ? Żeby pokazać męskiej części netu ( i nie tylko ) jakie gotowanie jest fajne, proste, przyjemne.
- Dlaczego lubię gotować ? Powiedzmy tak gdy czegoś nie musimy nie lubimy lecz gdy różne sytuacje zmuszają nas do nauki czegoś wtedy warto to polubić ( jak to mówią - "pokochaj swoją pracę a nigdy już nie będziesz chodził do pracy"). Wybór jest prosty albo umiesz gotować i jesz co lubisz/zrobisz co ci smakuje albo jesteś skazany na wszelkiego rodzaju syf z marketów/restauracji/barów itd ;) 

( oczywiście od czasu do czasu do restauracji można się wybrać aby spróbować czegoś nowego itd.) ale ja jakoś jestem tradycjonalistą  wole wiedzieć co jem (tak na 100% nigdy nie jestesmy pewni ale.... no ;) ).
Postaram się żeby przedstawić tutaj jak najwięcej się da przepisów na obiady/kolacje sniadania a z czasem może i nawet jakiś deser wpadnie. Będziemy się razem uczyć itd., poznawać przyprawy i magiczne sposoby na smaki. Postaram się publikować conajmniej jeden przepis w tygodniu. 

To tak tytułem wstępu jak będę miał jakąś wenę początkową to zacznę się rozpisywać na temat przepisów, porad itd.

Pozdrówki
TCT